niedziela, 31 marca 2013

Fm group

Otóż kolejna sprawa, skądinąd genialnie rozegrana psychologicznie...
Zacznę jednak tytułem wstępu od czegoś z dupy, co jak potem się okaże ma sens.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gra_w_mafi%C4%99
Gra taka ot sobie, z tłem psychologicznym ble ble ble. Fajna jest sytuacja, w której jest dużo osób i np są 3 osoby należące do mafii. Jeden mafioza zaczyna wrzucać na innego mafioza. Wiadomo, któreś z nich musi zdechnąć, bo miasto stwierdzi, że to ma sens! No i tak oto, kto by wpadł na pomysł, że mafia między sobą się wycina?

Wracamy do głównego tematu. Fm to taki avon, tylko sprzedają więcej rzeczy. Istotnym aspektem jest to, że konsultantki zapraszają innych ludzi do tego, żeby oni byli "pod nimi". Bo oni się zajmują tymi co są pod nimi, pomagają im "się rozwijać", podrzucają książki ble ble ble. Generalnie pierdolenie, bo system brzmi dobrze, ale sprowadza się do zapraszania jak największej ilości osób, najlepiej idiotów. W końcu kto się nie skuma, że został zaproszony tylko po to, żeby zarabiać na tego na górze?
W sumie to każdego to jebie. Mnie też jebało, ale jak masz alergię na głupotę, a Twój przyjaciel w to ścierwo idzie orientujesz się dopiero jakim był idiotą. No kurwa, wierzyć w pierdolenie, że chodzi o sukces, rozwój a zapraszasz jak najgorszych debili zdesperowanych i nie mających innych opcji na życie tylko po to, żeby oni jedyne co robili to zarabiali na Ciebie. I okej, nie ma w tym nic złego. Ale kurwa sam jesteś takim idiotą, którego ktoś zwerbował, żeby to on zarabiał na Ciebie.
I co to ma do mafii? Ano ostatnie czego byś się spodziewał to tego, że wykorzystując debili tak na prawdę sam jesteś wykorzystanym debilem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz