sobota, 30 marca 2013

Demokracja

Kolejna genialna myśl, która mąci mój umysł i uniemożliwia zajęcie się czymkolwiek innym poza wpieprzaniem sałatek i ciasta. No tak, w końcu święta...
Ponieważ wspomniałem już o czymś tak kretyńskim jak ludzka intuicja, na której każdy tak mocno polega i która tak zajebiście się myli, czas objechać dupę demokracji.
Ale najpierw, że tak powiem, rys historyczny.
Od podstawówki wmawia się nam, że demokracja to taki piękny ustrój, w mediach są Ci źli dyktatorzy itd. A czy ktoś się kiedyś zastanawiał, czy może da się to zrobić inaczej?

Jak to powiedział polityk, do którego mam szacunek z uwagi na jego poglądy, choć fakt faktem, zdarza mu się też pieprzyć głupoty, (tak, Janusz Korwin-Mikke)
"Jak może istnieć ustrój, gdzie dwóch meneli spod budki z piwem ma dwa głosy, a profesor Uniwersytetu ma jeden głos."
 Pozwolę sobie przytoczyć jeszcze jeden cytat, skądinąd osoby, o której każdy słyszał, ale zapytać o konkret to nikt nic nie powie. Mianowicie Pan Winston Churchill:
"Najlepszym argumentem przeciwko demokracji jest pięć minut rozmowy z przeciętnym wyborcą. " 
 No właśnie! I tutaj, jak to się mawia po staropolsku, wchodzi kutas w usta. Bo każdy debil oglądający tvn22 i pół myśli, że jest politologiem, a każdy kretyn z połową mózgu komentujący arty na onecie jest publicystą. I taki przeciętny Kowalski ma do głowy toczoną papkę i, żeby być szczerym, gówno wie. Ale co tam! Przecież demokracja to taki oświecony ustrój, to każdy idzie głosować.
Fenomenem w moim odczuciu jest to, że władzę w państwie (demokracja - rządy ludu) sprawują osoby, które nie są w stanie nawet przytoczyć jednej różnicy między lewicą a prawicą, nie są w stanie sklasyfikować swojej partii, w którym miejscu od lewej do prawej się znajduje. Ale, za przeproszeniem, chuj z tym! idziemy głosować.
Jeszcze ciekawsze jest to, że posłowie w Polsce to skończeni kretyni. Ludzie, wklepcie sobie na jutubie "młodzież kontra Lech Walicki". Filmiki gdzie młodziutki działacz Nowej Prawicy miażdży różnych polityków.
Tyle w tym temacie. Zacznijcie myśleć, bo mnie to wkurwiać zaczyna...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz