niedziela, 14 kwietnia 2013

Mailowa znajomość

Może jakiś taki przysrany się robię ostatnio. Odpuściłem pisanie, bo nie miałem czasu się wyspać i wysrać w spokoju, to odrobię.

Hitem cytatów z ostatnich dni jest cytat pewnej tępej dzidy "jestem mondra, wiem o tym i wiem, że mam rację i nikt mi nie powie, że jest inaczej". No i jedyne co mnie zastanawia, to czy pójście siedzieć za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem nie przyniesie więcej korzyści społeczeństwu.

W każdym razie, poza takimi ewenementem jest spokój. Czasem jak mi się nudzi odpalę w tle czat.wp i jakoś zawsze jakaś napisze. 95% to głupie szmaty albo zwyczajne dziwki, ale jednak napisała taka Monika. Mejle lecą już 4 dzień i jest całkiem przyjemnie. Znając co prawda moje szczęście, okaże się grubym paszczkiem, ale jakby się okazało, że chociaż nie jest brzydka i cholernie gruba to by było miodzio...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz